WIADOMOŚCI

Niepewna przyszłość Sutila
Niepewna przyszłość Sutila
Adrian Sutil, który powrócił do wyścigów Grand Prix po rocznej przerwie przyznał, że nie może być pewny swojej przyszłości w Formule 1.
baner_rbr_v3.jpg
Niemiec jest obecnie 11 w punktacji, tuż za swoim partnerem z Force India, Paulem di Restą. Pomimo udanych wyścigów 30-latek uważa, że jest za wcześnie na rozmowy o przyszłym sezonie.

"Teraz jestem w połowie roku, zaaklimatyzowałem się ponownie w Formule 1 i wszystkie procedury są teraz perfekcyjne. Mogę wyciągnąć prawie 100 procent moich możliwości."

Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Jest dostępnych kilka interesujących miejsc, ale zależą one od decyzji konkretnych kierowców, dopiero wtedy ruszy karuzela. Teraz jest trochę za wcześnie."

"Mam swoje cele, wiem gdzie chcę iść. Mam plany na przyszłość. Nie powiem oczywiście o nich, to byłoby za proste. Jestem jednak lojalny w stosunku do zespołu i cokolwiek nie zrobię, najpierw porozmawiam z Vijayem (Mallyą)."

Sutil uważa, że sytuacja kierowców bez znaczącego wsparcia finansowego jest skomplikowana, gdyż wiele zespołów ma problemy finansowe.

"Jest trudno, w F1 tak naprawdę nie ma pieniędzy. Czołowe ekipy radzą sobie bardzo dobrze, ale pozostałe zespoły mają problemy z przetrwaniem."

"Oni potrzebują kierowców z zapleczem finansowym, gdyż sami nie mogą go zdobyć. Czasem egzotycznym narodowościom jest łatwiej zdobyć sponsorów i dlatego zespoły szukają takich kierowców."

"Najlepszym pakietem (dla zespołu) byłby wspaniały kierowca będący w stanie być mistrzem świata posiadający mocnego sponsora. Wtedy nie było by problemów."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

10 KOMENTARZY
avatar
bbbyku

05.08.2013 15:15

0

Dobrze gada :)


avatar
Skoczek130

05.08.2013 15:43

0

Nie jest to zawodnik, którego brak w stawce będzie dużą stratą. Miał dobre weekendy, ale to średnia półka, a w kolejce zdolniejsi. Mam więc nadzieje, że Adrian zahaczy się gdzieś indziej - może DTM?? Paul to jego półka, więc zdanie mam podobne. Obu podziękowałbym... ;)


avatar
silvestre1

05.08.2013 16:31

0

Najbardziej egzotyczna narodowość w F1, to Niemcy. Punkt widzenia zależy od ... różnych rzeczy.


avatar
pjc

05.08.2013 23:02

0

Z kolei moim zdaniem jego nieobecność w 2014 byłaby sporą stratą dla tego sportu. Jego czas jeszcze nie nadszedł. Ciekaw jestem jak poradziłby sobie w lepszym zespole. Pamiętam jego trzeci trening w Monaco i pierwsze miejsce w tejże sesji w barwach - ekipy Spyker. W Monaco Adrian zawsze czuje się jak ryba w wodzie, a nie miał jeszcze w swojej karierze do dyspozycji bolidu, który pozwalałby na zwycięstwa. Trzymam kciuki za jego dalszy angaż w F1.


avatar
RyżyWuj

06.08.2013 01:15

0

@4 pjc, dla Ciebie pewnie odejście Heidfelda było też ogromną stratą. Ja już wolę oglądać świrków typu Kob czy Gro niż takich mdłych średniaków, co to marzą o zdobyciu 4-8 pkt/na wyścig i na koniec być w top10.


avatar
pjc

06.08.2013 07:40

0

@RyżyWuj nie. Akurat Heidfelda mi nie szkoda. Już tłumaczę dlaczego. Nick miał okazję jeździć dla naprawdę sporej liczby zespołów i miał szansę na pokazanie się na torze. Sutil takiej szansy jeszcze nie dostał a moim zdaniem ma spory potencjał(moim zdaniem większy od choćby wspomnianego Nicka) jako kierowca.


avatar
Skoczek130

06.08.2013 09:23

0

@pjc - być może, ale wierz mi, że jest wielu lepszych, którzy czekają na wejście do F1.


avatar
RyżyWuj

06.08.2013 10:43

0

@6 pjc. Ja mam wrażenie, że jak Kubica jeździł w F1 i mówił, że on tu jest żeby wygrywać, a nie tak jak wielu innych jedynie po to żeby być w Fw - to wtedy mówił m.in. o Heidfeldzie, swoim koledze zespołowym.


avatar
verer

08.08.2013 19:45

0

@skoczek: bynajmniej ci ktorzy sa w f2000 i 3000


avatar
mistrz sebastia

18.08.2013 12:16

0

Może być dobrze


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu